Archiwum 30 maja 2004


maj 30 2004 pragne wlasnie tego czego mi odmowiono.......
Komentarze: 0
Byles dla mnie wszystkim: powietrzem i woda

Byles mym natchnieniem, rajem i nagroda

Byles mym kochankiem, przyjacielem, bratem

Byles ma udreka, cierpieniem i katem

Ciagle powtarzales, kto jest moim krolem

Ciagle oswajales z placzem, strachem, bolem

Za najmniejszy sprzeciw - bolesna nagana

Kara za blad kazdy - byla krwawa rana

Sine slady na ciele, wyrwane paznokcie

Poszarpana skora, poparzone lokcie

Ponizona i zbita, lezalam skonana

Ty mnie jeszcze gwalciles z usmiechem szatana

Ja prosilam, blagalam - Ty sie tylko smiales

Chcialam odejsc od Ciebie - lecz mnie zatrzymales

Obiecales poprawe, "Kocham Cie" - mowiles

I tej samej nocy znowu "to" zrobiles

Jak to mowia kochanie: miarka sie przebrala

W moim sercu jedynie nienawisc zostala

Tak wiec teraz cierpisz, tak jak ja cierpialam

Przywiazany kablem, ktory kiedys znalam

Byles mi wyrocznia przez ostatnie lata

Dzis ja z przyjemnoscia pobawie sie w kata

Bede znakomita w mojej nowej roli

Bo wiem doskonale, co najbardziej boli

Stoje z nozem w dloni, zakrwawiona cala

I przyrzekam, ze nigdy nie bede sie bala

A pamiatki po Tobie pogrzebe w popiele

Pozostana mi tylko szpetne blizny na ciele
moniqqq : :