pragne wlasnie tego czego mi odmowiono.......
Komentarze: 0
Byles mym natchnieniem, rajem i nagroda
Byles mym kochankiem, przyjacielem, bratem
Byles ma udreka, cierpieniem i katem
Ciagle powtarzales, kto jest moim krolem
Ciagle oswajales z placzem, strachem, bolem
Za najmniejszy sprzeciw - bolesna nagana
Kara za blad kazdy - byla krwawa rana
Sine slady na ciele, wyrwane paznokcie
Poszarpana skora, poparzone lokcie
Ponizona i zbita, lezalam skonana
Ty mnie jeszcze gwalciles z usmiechem szatana
Ja prosilam, blagalam - Ty sie tylko smiales
Chcialam odejsc od Ciebie - lecz mnie zatrzymales
Obiecales poprawe, "Kocham Cie" - mowiles
I tej samej nocy znowu "to" zrobiles
Jak to mowia kochanie: miarka sie przebrala
W moim sercu jedynie nienawisc zostala
Tak wiec teraz cierpisz, tak jak ja cierpialam
Przywiazany kablem, ktory kiedys znalam
Byles mi wyrocznia przez ostatnie lata
Dzis ja z przyjemnoscia pobawie sie w kata
Bede znakomita w mojej nowej roli
Bo wiem doskonale, co najbardziej boli
Stoje z nozem w dloni, zakrwawiona cala
I przyrzekam, ze nigdy nie bede sie bala
A pamiatki po Tobie pogrzebe w popiele
Pozostana mi tylko szpetne blizny na ciele
Dodaj komentarz