Komentarze: 0
nie do marcina nie wróce!!!
pozatym w puchaczowie kogos poznalam.... ma na imie adam :)) i jest naprawde milym i fajnym chlopakiem... nawet wtedy gdy bylismy sami w aucie jego kolegi to nie dobieral sie do mnie tak jak marcin gdy tylko mial na to okazje... no ale marcin? marcin lepiej caluje :P
wypiam 4 browarki, troche wódeczki no i nalewke z chlopakami z cycowa... bosh jak mnie scielo no ale po godzinie bylo juz ok... tylko w pon... ledwo co wytrzymalam na tych 7 godzinach w szkole... suchosc w ustach, okropny ból garda i glowy... mimo to w piatek znow tam jedziemy :D jedziemy na ognisko...
a teraz musze siedziec tylko i sie uczyc mimo iz to jeszcze nie jest klasa maturalna... n ale w tym roku odchodzi mi wiekszosc przedmiotów wiec to swiadectwo musi jako tako wygladac ;]