chciałabym...
Komentarze: 0
chciala bym miec kogos... kogos nowego, kogos lepszego niz poprzednicy... kogos do kogo mogla bym sie przytulic, przy kim mogla byc soba, opowiadac i mówic o swoich marzeniach, pragnieniach i nadziejach a takze o zwariowanych pomyslach... moglabym plakac i smiac sie glosno moglabym przetoczyc sie przez pokój w szalonym tancu byc nieszczesliwa i szczesliwa zarazem pewna siebie i niezadowolona... takim przy kim niemusiala bym zakladac maski lecz byc soba, taka jaka jestem i jaka w danej chwili sie czuje...
czy asz tak wiele wymagam?...czy wogóle ktos taki istnieje...
Dodaj komentarz